Teraz online: 183 osób
Wyświetlenia: 12152
Animowany serial Paradise PD online jest dla ciebie, jeśli podobał ci się Brickleberry od Comedy Central, ale chciałbyś, żeby był o 60% bardziej wulgarny. Z wyjątkiem tego, że skupia się na małomiasteczkowych gliniarzach, a nie strażnikach parku i że wolność Netflixa pozwala na wszystkie profanacje, bezinteresowną przemoc i przypadkową nagość, o którą każdy mógłby poprosić, ten nowy serial Netflixa od twórców Waco O’Guin i Rogera Blacka jest wykonany z tego samego materiału. Ten ostatni aspekt w pewnym stopniu pomaga serialowi. Chociaż uproszczony i pochodny, Paradise PD jest wystarczająco agresywny, aby wygenerować trochę rozrywki po drodze. Zapoznaj się z naszą recenzją a następnie sprawdź, gdzie obejrzeć Paradise PD online!
Spis treści
Można się zastanawiać, czy O’Guin i Black nie powinni byli przenieść Brickleberry na Netflixa, zamiast tworzyć coś „nowego”, bo nowy serial naprawdę czuje się jak jego zremiksowana wersja. Całe szczęście, że ten serial potrafi się śmiać z własnych pospolitości. Tom Kenny gra Chief Randall Crawford w Paradise PD. Szef Crawford jest chronicznym furiatem, który jest zmuszony do życia z nieograniczoną dostawą plastrów testosteronu, ponieważ jego syn przypadkowo zastrzelił swoje jądra jako małe dziecko. Podczas gdy była żona Randalla, Karen (Grey Griffin) jest teraz kontrowersyjnym burmistrzem Paradise, powiedział syn Kevin (David Herman) jest przysłowiowym nowym dzieckiem w policji.
Inne ważne postacie to Gerald „Fitz” Fitzgerald (Cedric Yarbrough), niedawny transfer z Chicago z ciężkim przypadkiem PTSD, i Gina Jabowski (Sarah Chalke), hiper-agresywna, nadmiernie ambitna policjantka. Dana Snyder występuje w podwójnych rolach jako krzykliwa, chorobliwie otyła Dusty Marlow i starszy weteran wojskowy Stanley Hopson. Dodatkowo, Kyle Kinane podkłada głos Bulletowi, uzależnionemu od narkotyków, nienasyconemu psu policyjnemu, ponieważ każdy animowany sitcom dla dorosłych ma jakiegoś mówiącego zwierzęcego pomocnika.
Każdy członek zespołu Paradise PD jest w zasadzie stereotypem w ruchu, z tylko jedną lub dwiema cechami wyróżniającymi. W ciągu tych dziesięciu odcinków, niektóre z nich zmieniają się i rozwijają. Do końca, Randall czuje się najbardziej jak w pełni zrealizowana istota ludzka. Kiedy pod uwagę, Fitz i Dusty zarówno mają tendencję do najbardziej konsekwentnie interesujące postacie, pierwszy z powodu jego Peter Griffin-jak uwagi i skłonność do fantazji, a drugi, ponieważ każdy nowy problem karmi się jednym z jego kilku psychologicznych fobii.
Każda ważna postać ma szansę być gwiazdą przynajmniej jednego odcinka, ale zbyt wiele z nich spada z powrotem na ich początkowych klisz. Gina jest wiecznie „tą wściekłą”. „Stary” to niezmiennie Hopson. Mówiąc wprost, Bullet jest nieco ulepszoną wariacją każdego gadającego zwierzęcego sidekicka. I choć Kevin ma być głównym bohaterem serii, to kończy jako najbardziej nieciekawy. Służy za prostego człowieka w serialu, który nie często go potrzebuje.
Nie pomaga też fakt, że Paradise PD ma tak małą obsadę. W każdym odcinku O’Guin i Black wcielają się w role Robbiego i Dilberta, dwóch miejscowych górali, którzy zawsze wydają się być zaangażowani w jakąkolwiek sprawę. Ale poza tym, nie ma zbyt wiele zrobione, aby Paradise wydawało się prawdziwym, unikalnym miastem. W ogóle nie jest to Springfield.
Najbardziej entuzjastycznie na Paradise PD zareagują fani humoru rodem z Family Guy. Zasługą tego serialu jest porównywalne wykorzystanie grubiańskiego humoru i popkulturowych aluzji, które go napędzają. Mimo że serial często korzysta z odniesień, nie jest tak zależny od ciętych żartów, jak Family Guy. Fabuła zazwyczaj korzysta w jakiś sposób z niedorzecznych zwrotów akcji. A ponieważ nie ma wielu ograniczeń co do tego, co można oglądać na Netflixie, Paradise PD może być tak obraźliwe, jak tylko ktoś może sobie tego życzyć. Warto wspomnieć o nowości, jaką jest oglądanie programu, który tak chętnie afiszuje się ze swoją brutalnością i nagością, nawet jeśli bez wątpienia nie jest tak dowcipny czy sarkastyczny jak coś w rodzaju South Parku. Przygotujcie się tylko na mnóstwo animowanych ujęć jąder, które są nieedytowane.
Wadą jest to, że Paradise PD ma tylko, w najlepszym razie, przelotny urok. Seria jest zabawna, ponieważ humor jest podany w stałej ilości wystarczająco dużo, ale niewiele z nich jest szczególnie pamiętny. Pokaz oczywiście stara się pozostać tak aktualne i trafne, jak to możliwe. Na przykład, Fitz przypadkowo strzela się podczas pracy w jednym z wczesnych epizodów, uruchamiając dużą alteracji między Czarnym Lives Matter i Blue Lives Matter demonstrantów. Punkt, który został złożony w tym odcinku dotyczącym napięcia rasowego i interakcji między policją a społeczeństwem spada w dużej mierze płasko. Ten sam program podejmuje również próbę satyry mediów poprzez wykazanie podobieństw między MSNBC i Fox News, ale to też wychodzi jako dość słaba próba parodii politycznej.
Ogólnie rzecz biorąc, humor działa lepiej, gdy decyduje się być mniej konkretne i bardziej ogólne. Na przykład, w jednym z odcinków siły powierzono zatrzymanie grupy tajnych graczy Dungeons & Dragons. W rezultacie jedna z postaci podkreśla cienką granicę między „fikcją” mitologii D&D a „rzeczywistością” Starego Testamentu, co prowadzi do jednego z bardziej kreatywnych żartów w serialu. Pomimo tego, że Paradise PD uwielbia obrażać wszystkich i każdego, często odnosi większy sukces, gdy nie jest to głównym celem. Pomijając szczególnie okrutny żart w stosunku do aktora Brendana Frasera, serial przynajmniej wykonuje uczciwą pracę pozwalając najbardziej zasłużonym politykom i celebrytom cierpieć swój gniew.
Serial dodatkowo stara się wyróżnić poprzez zastosowanie serialowej fabuły. Wykonanie jest nieco niechlujne, podobnie jak w przypadku innej animowanej premiery Netflixa, Disenchantment. Wykorzystując żarty z wcześniejszych odcinków, sitcom początkowo tworzy jedynie luźne poczucie ciągłości. Jednak gdy Kevin stara się udowodnić swoją wartość, ścigając unikającego go narkotykowego lorda, stopniowo pojawia się wyraźniejszy wątek fabularny. Jestem bardziej gotowa przeoczyć brak silnej fabuły w Paradise PD niż w Disenchantment, którego słabo rozwinięta fabuła była najbardziej widocznym mankamentem serialu.
Absolutnie nie każdemu spodoba się serial animowany Paradise PD. Nie znajdziecie tu nic do schrupania, jeśli jesteście spragnieni dowcipnej satyry politycznej South Parku czy fachowo wykreowanych postaci Bojacka Horsemana. Paradise PD ma jednak swoje atrakcje, jeśli odpowiada wam bezmyślna głupota programów takich jak Family Guy czy prekursor tego serialu, Brickleberry. Ale ze swoimi słabymi postaciami i powtarzającymi się chwytami, nie liczcie na to, że program zostanie zapamiętany po tych 10 odcinkach. Nie czekaj dłużej, obejrzyj Paradise PD online po polsku już teraz!