Na cały głos - Oglądaj Serial Online

Teraz online: 177 osób

Wyświetlenia: 4900

Twoje ocena: 0
6 1 ocena

Opis

Jedna z najważniejszych postaci w historii mediów i były szef Fox News, Roger Ailes, dostrzegł i wykorzystał dwa aspekty telewizji, które na pierwszy rzut oka wydawały się nie do pogodzenia. Ailes, tradycjonalista rozrywkowy, który awansował w szeregach „The Mike Douglas Show”, zakotwiczył się w pewnych fundamentalnie zdrowych zasadach chwytania i utrzymywania uwagi widzów. Jednak jako osoba myśląca przyszłościowo, napędzana przez wściekłość i ambicję, popchnął medium do nowych ekstremów błysku i pogardy, spotykając się z częścią swojej kablowej publiczności tam, gdzie się znajdowała i popychając ją jeszcze dalej. Był mózgiem sieci, która jest jednocześnie najpopularniejsza w kablówkach i o wiele potężniejsza: intelektualny fundament współczesnej partii republikańskiej. Jaki więc jest główny bohater serialu Na cały głos online?

To tworzy intrygującą postać i, jak można się spodziewać, potencjalnie fascynujące studium charakteru. W „Najgłośniejszym głosie” Russell Crowe niewątpliwie się stara, sypiąc obelgami spod ukrytych protez, które eliminują aktorską ekspresję na rzecz uwypuklenia zarówno gabarytów Ailesa, jak i jego drżącej wściekłości. Jednak nowy limitowany serial na Showtime o życiu i pracy Ailesa obejmuje tylko połowę historii. Nadal mamy do czynienia z tradycyjnym showmaństwem: Z powagą oznaczoną przez portentyczne pauzy, gwiazdami obsady drugoplanowej i dbałością o szczegóły, które można utożsamiać ze szczerą próbą bycia rozstrzygającym i opowiedzenia tej narracji poprawnie, ma to wygląd i odczucie oldschoolowego miniserialu. Przeczytaj naszą recenzję, a następnie dowiedz się, gdzie obejrzeć Na cały głos online!

O czym opowiada serial Na cały głos online?

Serial Na cały głos śledzi życie Ailesa w znaczących momentach, począwszy od 1996 roku, kiedy został zwolniony z firmy NBC News. Produkowany jest m.in. przez Toma McCarthy’ego i opiera się na reportażu Gabriela Shermana z magazynu New York, a obecnie Vanity Fair. (Wcześniej pełnił funkcję prezesa bardziej ponurej CNBC, natomiast nadal chwali się, że zatrudnił „Money Honey” Marię Bartiromo, założycielkę nastawionej na rozmowy poprzedniczki MSNBC). Lider, którego ręce były nieco ograniczone przez wiadomości finansowe, został wkrótce uwolniony w medium, dla którego hasłem przewodnim była stabilność formatu. Jego odejście zbiegło się w czasie z uświadomieniem sobie przez chciwego i przebiegłego szefa Foxa, Ruperta Murdocha (granego tu przez Simona McBurneya), jakie wpływy może zdobyć dla siebie dzięki telewizyjnym wiadomościom. Sukces Foxa będzie zależał od jego zdolności do głębokiego odwołania się do niewielkiego segmentu widzów, jak powiedział Ailes na jednej z wczesnych konferencji. To pokazuje, jak bardzo Ailes wyprzedzał swoje czasy w myśleniu.

Na cały głos online

Ailes tak bardzo wyprzedza swoje czasy – a więc i nasze – że trudność polega na tym, iż nawet zwykli widzowie mediów raczej nie uznają jego ustaleń za zaskakujące czy pouczające. Obietnica opowieści biograficznej obejmuje możliwość, że osoby, które znamy tylko z nagłówków gazet, zaczną się czuć prawdziwe, a nawet nas zaskoczą. Ailes, którego playbook widzowie znają, potrafi zaskoczyć stopniem zaawansowania w swojej pracy: Poświęca się Fox News, które tworzy na podobieństwo swojej polityki, zapału do siania podziałów i libido. (Podczas obserwacji w pokoju kontrolnym krzyczy: „Lubię nogi!”, gdy widzi wczesną prezenterkę Fox News ubraną w skromny pantofelek; brak finezji tego momentu pasuje do ostatecznej, dość rażącej strategii wizualnej sieci). Ale nigdy nie oferuje nam merytorycznych niespodzianek. Każdy, kto obserwował, co jego sieć emituje podczas nocnego bloku opinii, będzie w stanie bez wątpienia dostrzec, że jest on na przykład motywowany nienawiścią do lewicy (zwłaszcza Baracka Obamy), paranoją i żądzą dominacji (lub odwrotnie).

Jaka jest Ailes? Kilka słów o bohaterach

I Ailes szybko okazuje się, że najbardziej toksyczny element w dramacie w jego życiu osobistym, który jest wykonywany z groteską i nadużyciem pobłażliwości i lekceważenia: całkowicie przewidywalne Chociaż jego atak jego kochanki (Annabelle Wallis) przynajmniej czuje się niezwykły jako próba zaangażowania się z krzywdzicielem na ekranie, to również czuje się dramatycznie bez życia. Jego zaniedbywanie żony (Sienna Miller) niewiele daje. Ailes działa tak, jak działa, ponieważ jest w stanie; mocno wierzy w politykę władzy, niezależnie od tego, czy jest ona stosowana na skalę krajową, w konkurencji sieciowej, czy w dynamice międzyludzkiej.

Na ten pogląd nie ma wpływu żadna refutacja czy moderacja. Przyciąga oddanych zwolenników, podobnie jak wszyscy demagodzy: Postacią, która wyróżnia się najbardziej, jest Brian Lewis, niepokorny były szef PR Fox News, choćby dlatego, że Seth MacFarlane, realnie istniejący założyciel i gwiazda sieci telewizyjnej Fox, dzieli przestrzeń korporacyjną z siecią Ailesa. (Cóż, można sobie wyobrazić oglądanie go w Fox News, przynajmniej na razie, z tą parszywą i niezmordowaną twarzą).

Wśród szlaku ofiar i tłumu zwolenników wyłania się coś bardziej złożonego: osoba, która nie może znieść brutalności Ailesa, ale jednocześnie pragnie jego zawodowej aprobaty. Te dwie rzeczy zazwyczaj wydają się wewnętrznie niemożliwe do rozdzielenia. Po latach pracy w Foxie Gretchen Carlson oskarżyła Ailesa o molestowanie seksualne, a skandal położył kres jego karierze. Jednak przybycie Carlson nie wydaje się epokowe, gdy poznajemy ją po raz pierwszy (w tej roli Naomi Watts, która ma słaby akcent i niepewny sposób poruszania się, mimo że bez trudu portretuje hiperkompetentną Miss Ameryki). Musimy zobaczyć, jak Carlson od początku odgrywa rolę kolejnej ofiary, którą Ailes maltretuje, żeby zrozumieć, dokąd zmierza. Ailes, mistrz ekranowej opowieści, nie potrafi lub nie chce rozpoznać samego siebie. Nawet jeśli serial jest bezlitosny, nie jest w stanie przezwyciężyć jego braku refleksji, co zmusza widzów do wielogodzinnego wysiłku u boku Carlsona i spółki.

Kreacja Crowe’a mogła być lepsza

Równie ograniczające dla Crowe’a, jak jego kosmetyki, jest leżące u podstaw Ailesa upodabnianie się do niego przez całe życie, podsycane przez sławę, ale nigdy nie rozwijające odcieni, które sprawiają, że człowiek wygląda jak człowiek. Ten ostatni element opowieści tworzy dziwaczną barierę między Crowe’em, który wprawdzie wydaje się cięższy, ale też plastelinowy i nienaturalny, a widzem. (Jeszcze dziwniejszy jest wybór, by Miller, utalentowaną performerkę, przykryć porównywalną protetyką: Po co w ogóle ją obsadzać, jeśli ma się zamiar ją ukryć, i po co tak bardzo starać się, by przypominała Beth Ailes, osobę, która nie jest niczyim wyobrażeniem znanej twarzy?)

Crowe jest wstrzymywany jeszcze bardziej przez scenariusz niezdolność do zbadania „dlaczego” Ailes i zamiast tego powtarza, bardziej gwałtownie za każdym razem, „co”. Małe momenty, takie jak kiedy opowiada swojemu synowi o czasie, kiedy był maltretowany jako dziecko, zaczynają czuć się jak „Rosebud” wskazówki, które pomogą rozwiązać zagadkę tej postaci Citizen Kane, choćby dlatego, że bez tych małych momentów, jego historia nie miałaby dramatycznego napięcia i zamiast tego używałaby niekończącej się pobłażliwości jako łuku.

Podsumowanie – gdzie obejrzeć Na cały głos?

Życie Ailesa to być może prototypowa biografia białego amerykańskiego heteroseksualnego faceta urodzonego na początku XX wieku. Jest zarówno zadufany w sobie, jak i napędzany poczuciem nadchodzącej zguby ze strony osób z zewnątrz. Ale to tylko teoria, a nie narracja. Dziwne wydaje się, że nagrodzony Oscarem McCarthy napisał serial, ponieważ jego „Spotlight” był znany z wytrwałości i umiejętności wydobywania ciekawych kątów i momentów postaci z żmudnego procesu raportowania. McCarthy z trudem dochodzi do wniosku, analizując organizację informacyjną, która jest o wiele większa niż Boston Globe ze „Spotlight” i bardziej czuje się w cieniu. Tamten film przedstawiał jednak wyrafinowanych bohaterów walczących ze skorumpowanym establishmentem; „Na cały głos” skupia się na podobnym establishmencie, który jest prowadzony przez nieskomplikowanego antagonistę. Pomimo tego, że życie Ailesa było znaczące, „Na cały głos” nie zdołał przekonać widzów, że było to takie życie, które nadawałoby się na opowieść na początku. A jeśli spodobał ci się ten serial, to polecamy również The Morning Show. Obejrzyj serial Na cały głos online już teraz!

Na cały głos
Na cały głos
Na cały głos
Na cały głos
Na cały głos
Na cały głos
Na cały głos
Na cały głos
Tytuł oryginalny The Loudest Voice
Ocena TMDb 8 60 ocen
Pierwszy odcinek Jun. 30, 2019
Ostatni odcinek Aug. 11, 2019
Sezony 1
Odcinki 7
Średni czas trwania odcinka 50 minut